Widziane z Senatu (16 V 2019 r.)

24-05-2019 10:57
(„Kronika Beskidzka” nr 20 (3249) z 16 maja 2019 r.)

Osoby wierzące w naszym kraju doświadczyły w ostatnich tygodniach wielu przykrości. Profanacja wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej oraz 3-majowe wystąpienie redaktora naczelnego pisma „Liberté!” Pana Leszka Jażdżewskiego w sposób jednoznaczny pokazały, że wielu środowiskom w Polsce przeszkadza – wciąż mocno chrześcijański – charakter naszego kraju.

Niestety zauważyłem, że wielu Polaków, także niektórych praktykujących katolików, próbuje zaklinać rzeczywistość i wmawiać sobie oraz wszystkim wokoło, że „nic wielkiego się nie stało”, „tęcza nie obraża”, to wszystko jest „normalne” i powinniśmy nad tymi i podobnymi „incydentami” przejść do porządku. Nie mogę się zgodzić z takim postawieniem sprawy. Zauważmy, że pierwszy przypadek rozklejenia sprofanowanego wizerunku Maryi miał miejsce w nocy z 26 na 27 kwietnia, a plakaty i nalepki znalazły się wtedy m.in. na… koszach na śmieci i przenośnych toaletach… Zresztą już sam fakt ingerowania w wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej, nawet jeśli przyjąć, że byłaby to ingerencja w „dobrej wierze”, jest nie na miejscu. Teolog prof. Grzegorz Łęcicki słusznie zauważył: „nanoszenie zmian na wizerunku, który ma określony charakter w polskiej religijności i historii, jest niemalże znakiem identyfikacyjnym, nie tylko dla ludzi wierzących – to jest profanacja. Wizerunek zostaje pozbawiony prawdy, przez te zmiany w aureoli staje się kłamliwy. (…) Nie chodzi o to, czy tęcza sama w sobie jest obraźliwa, czy nie. Problemem jest umieszczenie tego znaku na obrazie, który ma konkretny kształt, kolor i formę”.

Bardzo mocne i nieuzasadnione oskarżenia pojawiły się z kolei w wystąpieniu Leszka Jażdżewskiego. W wystąpieniu redaktora pisma „Liberté!” Kościół urasta do potężnej, niemal demonicznej siły kierującej naszym państwem i mającym od stuleci negatywny wpływ na jego funkcjonowanie. Zostaje on przedstawiony jako instytucja kierowana przez niemoralnych ludzi, którzy nie mają żadnego moralnego prawa nauczać i prowadzić innych. Staje się swego rodzaju „hamulcowym” postępu i nowoczesności. Instytucją, muszącą odejść w zapomnienie. Strukturą, z dala od której powinni się trzymać wszyscy ludzie prawi i moralni. Pomni na ponadtysiącletnią obecność Kościoła katolickiego w naszej Ojczyźnie, na jego państwowotwórczą i cywilizacyjną rolę nie możemy się zgodzić na oszczerstwa i kłamstwa kierowane w jego stronę. Nie możemy się także zgodzić na wszelkie próby polaryzacji i dzielenia narodu. Dziś Polsce potrzebna jest jedność i współpraca wszystkich obywateli, niezależnie od ich wyznania bądź jego braku, przekonań politycznych, wykształcenia czy statusu materialnego.

Dobrze wiemy, że oprócz przykrych wydarzeń w naszym kraju dzieje się także wiele dobrego. Rząd Zjednoczonej Prawicy konsekwentnie realizuje swoje obietnice i już niedługo miliony podatników odczują pozytywne zmiany w swoich portfelach. Także rodzice – dzięki wprowadzeniu programu 500+ na pierwsze dziecko będą mieli dużo mniej trosk niż dotychczas. Prace nad wprowadzeniem tego świadczenia są już bardzo zaawansowane – na ostatnim, majowym posiedzeniu Senatu prezentowałem – jako senator sprawozdawca – stanowisko Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej. Komisja była za przyjęciem ustawy bez poprawek.

Kolejną dobrą informacją jest wyjątkowo niska liczba bezrobotnych. Pod koniec kwietnia br. liczba bezrobotnych wyniosła 939,7 tys. osób. To o 45 tys. mniej niż przed miesiącem i o ponad 102 tys. mniej niż pod koniec kwietnia 2018 r. Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 5,6 proc. Począwszy od 1991 r., nigdy wskaźnik bezrobocia w kwietniu nie był niższy niż w kwietniu tego roku.

26 maja wybierzemy swoich przedstawicieli do Europarlamentu. Z listy Prawa i Sprawiedliwości w naszym województwie (które w całości jest jednym okręgiem wyborczym) startuje reprezentant naszego regionu – wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Stanisław Szwed. Stanisław Szwed jest znanym i zasłużonym parlamentarzystą. Współtwórcą najważniejszych programów społecznych rządu takich jak Rodzina 500+, Emerytura+, minimalna stawka godzinowa 14,70 zł, powrót do wieku emerytalnego 60/65 oraz Dobry Start. Stanisław Szwed jest także członkiem Akcji Katolickiej Diecezji Bielsko-Żywieckiej, dobrym ojcem i dziadkiem. Człowiekiem godnym zaufania, który na pewno będzie godnie reprezentował naszą ziemię i walczył o nasze interesy w Brukseli. Głos oddany na 10-tkę listy Prawa i Sprawiedliwości w województwie śląskim na pewno nie będzie głosem zmarnowanym.

Andrzej Kamiński